Archiwum kategorii: K

Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Ławaryszkach

Trudno ustalić, kiedy powstał pierwszy kościół albo jakiś inny budynek kultu chrześcijańskiego w Ławaryszkach, lecz wiadomo iż założycielką parafii ławaryskiej i fundatorką kościoła pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela była Anna z Rudominów Pacowa. W 1642 roku podkanclerzowa litewska Pacowa z własnego wyposażenia wydzieliła beneficjum dla parafii ławaryskiej. Początkowo parafia należała do dekanatu wileńskiego, a gdy w 1914 r. utworzono dekanat turgielski, parafia weszła w jego skład. Tuż przed II wojną światową parafia należała do dekanatu worniańskiego, a obecnie należy do dekanatu niemenczyńskiego.

W 1642 roku stanął tu pierwszy dom Boży, który podczas najazdu rosyjskiego w 1655 roku został spalony. W latach 1669-1670 biskup wileński Aleksander Kazimierz Sapieha odbudował świątynię. Ta jednak w 1750 roku ponownie spłonęła. Na polecenie biskupa wileńskiego Michała Jana Zienkowicza wybudowano nowy kościół, jak i poprzednie – z drewna. 14 sierpnia 1768 roku świątynia parafialna została konsekrowana przez wileńskiego biskupa sufragana Tomasza Ignacego Zienkowicza. Kościół miał 36 łokci długości i 15 łokci szerokości.

Ponieważ parafia i liczba parafian stale rosła, zaszła potrzeba zbudowania nowego i większego kościoła. Ks. Jan Kryński (Kryńki?), ówczesny proboszcz ławaryski w końcu XIX wieku już gromadził na ten cel fundusze. Poczyniono nawet wykopy pod fundament, jednak większe prace nie ruszyły, ponieważ miejsce, w którym miała stanąć nowa świątynia, było zbyt nisko położone i podmokłe.

W 1898 roku odnowiono myśl zbudowania nowej murowanej świątyni. Ks. Józef Mironas wybrał pod nią nowe miejsce w sosnowym lasku nad Wilenką. W 1899 roku administracja carska wydała pozwolenie na budowę świątyni. Wśród parafian zebrano jak na tamte czasy dość pokaźną sumę pieniężną, 11 tysięcy rubli srebrem. Nowy kościół miał pomieścić 1 200 osób.

Dzięki gorliwości proboszcza ks. Józefa Mironasa oraz miejscowych parafian już w 1900 roku poświęcono i wmurowano kamień węgielny, a już w 1906 roku poświęcono mury nowego kościoła po wezwaniem św. Jana Chrzciciela. Prace wykończeniowe trwały do 1912 roku. Chociaż parafianie mogli ofiarować niewiele gotówki, lecz bardzo gorliwie służyli pracą przy trwającej budowie. Ponieważ funduszy na całkowite wykończenie budowli zabrakło, nie ukończono sklepienia i posadzki.

Budowlę pomyślano z rozmachem. Wzniesiona z cegły w stylu neogotyckim świątynia ma 42 metry długości oraz 17 szerokości. Nad całością górują dwie wieże, których wysokość sięga 51 metrów. W 1924 roku został ukończony ołtarz główny, utrzymany w gotyckim stylu.

Kościół i ołtarz główny 20 listopada 1927 roku konsekrował arcybiskup wileński Romuald Jalbrzykowski. Stary kościół w 1908 roku przeniesiono do Szumska, ponieważ tamtejszy pod wezwaniem św. Michała Archanioła zamieniono w cerkiew prawosławną, a w 1937 roku ten dom Boży trafił do Dubniczek (wtedy terytorium II Rzeczpospolitej Polskiej, a obecnie – terytorium Republiki Białoruś).

W bocznych nawach zostały umieszczone XIX-wieczne barokowe ołtarze ze starego kościoła. W lewej nawie znalazł się ozdobiony posrebrzaną szatą ołtarz Matki Bożej Różańcowej, datujący się XVIII wiekiem. Parafianie otaczają go szczególną czcią, a o cudownych właściwościach zaświadcza 46 wotów dziękczynnych.

W prawej nawie ustawiono ołtarz św. Józefa. Centralne miejsce zajmuje tu obraz św. Józefa, ozdobiony posrebrzaną szatą. Pochodzi z XVIII-XIX wieku, jest dziełem szkoły malarskiej J. Czechowicza.

Prawdziwym skarbem domu Bożego są obrazy św. Józefa i św. Wawrzyńca, zawieszone na ścianach prezbiterium. Dokładnie nie wiadomo, kiedy i skąd trafiły do ławaryskiego kościoła. Bardzo prawdopodobne, iż obrazy przeniesiono do Ławaryszek z kościołów wileńskich, gdy te zamykano. Jest oczywiste, iż mają one dużą wartość artystyczną i sakralną. W 2001 roku obrazy te odnowiono.

W latach 1913-1914 w kościele ławaryskim zbudowano szesnastogłosowe organy stożkowe o mechanicznej trakturze z kontuarem z przodu. Instrument wykonano w zakładzie organmistrza Piotra Wojciechowicza w Wilnie, a zakupiono z ofiar miejscowych parafian staraniem ks. Konstantego Gruździa. Jego też staraniem zostały nabyte stacje Drogi Krzyżowej. 16 września 1913 roku kanonicznie erygowano Drogę Krzyżową.

Szczególne miejsce w dziejach każdego kościoła zajmują dzwony. Każdy, kto odwiedza Ławaryszki, podziwia piękno brzmienia trzech dzwonów, zawieszonych w lewej wieży kościoła. Dwa z nich: Św. Józef, e tonacji, ważący 855 kg, i Św. Jan, c tonacji, ważący 254 kg, zostały odlane ze spiżu dzwonowego w ludwisarni braci Felczyńskich. Dla kościoła ławaryskiego za 11 765 złotych w 1928 roku nabył je ks. Kazimierz Zacharzewski, a 16 czerwca 1929 roku konsekrował arcybiskup Romuald Jałbrzykowski. Za czasów proboszczowania ks. Zacharzewskiego wokół kościoła wzniesiono mur.

Ciekawa jest historia trzeciego dzwonu o wadze 450 kg, któremu nadano imię Św. Marcina. Gdy w 1865 roku rząd carski zlikwidował kaplicę w Miednikach, datowany rokiem 1774 dzwon został przeniesiony do Ławaryszek. W 1927 roku parafia ławaryska spłaciła za niego dla odtworzonej parafii miednickiej 3 150 złotych.

Oprócz tych trzech dzwonów w maleńkiej wieży nad prezbiterium zawieszono sygnaturkę o wadze 6 kg. W 2009 roku kościelne dzwony ławaryskie zostały zautomatyzowane.

Plebanię kościelną – parterowy budynek z sosnowego drzewa – zbudowano w 1908 roku staraniem ks. Mironasa. Miał on wtenczas 20 metrów długości i 12 metrów szerokości. Później jednak nadbudowano piętro. W 1948 roku w znacjonalizowanej przez władze komunistyczne plebanii urządzono ambulatorium i mieszkania dla lekarzy. W 1989 roku plebania wróciła do prawowitego gospodarza – parafii. Odtąd budynek był nieraz odnawiany. Ostatni gruntowny remont miał miejsce w latach 2008-2009.

W 1937 roku zbudowano dom parafialny. Uczyniono to na koszt dwóch dobrodziejek, którym przeznaczono we wnętrzu dwa mieszkania. Po ich śmierci mieszkania te wraz z całym domem, zgodnie z wolą fundatorek, zostały własnością parafii. W 1948 roku dom parafialny, podobnie jak plebania, został skonfiskowany przez władze i przekazany miejscowemu kołchozowi. Mieściła się tu biblioteka i dom kultury. Parafia odzyskała budynek w 1992 roku. Chociaż potrzebuje on renowacji, wciąż jest wykorzystywany dla potrzeb parafii i miejscowej ludności.

W bardzo uroczym miejscu, nad brzegiem Wilenki, w 1920 roku założono nowy cmentarz parafialny. Podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920-1921 został on mocno zdewastowany. Wtedy to bowiem zrywano metalowe figurki z krzyży, zawłaszczano metalowe ogrodzenia. W latach 1970-1975 cmentarz nieznacznie powiększono, co też po raz ostatni uczyniono w 1995 roku. Miejsce pochówku okala drewniany płot.

Prawdopodobnie już w XVII wieku w Ławaryszkach istniała szkółka parafialna. J. Kurczewski, opisując biskupstwo wileńskie, wspomina, że w 1781 roku uczęszczało do niej zaledwie trzech dzieci pochodzenia włościańskiego. W 1790 roku szkółka liczyła już 8 uczniów. Na podstawie dokumentów archiwalnych ustalono, że pod koniec XVIII wieku przy kościele ławaryskim istniał przytułek dla ubogich, zwany szpitalem.

W 1760 roku w Ławaryszkach powstało Bractwo św. Józefa, natomiast 12 października 1765 roku w parafii zostało założone Arcybractwo Świętego Różańca.

Duchowieństwo:
Ks. Mikołaj Narwojsz (1644-1702), pierwszy proboszcz, pełnił posługę duszpasterską przez 58 lat
Ks. Marcin Naruszewicz (1702-1711)
Ks. Mikołaj Przeładowski (1711-1714); w tym czasie wikariuszem był ks. Krzysztof Mackiewicz
Ks. Antoni Szipiło (1714-1716)
Ks. Adam Woysogierd (1716-1717)
Ks. Antoni Czartoszewski (1717-1718); wikariusz – ks. Marcin Jotko
Ks. Mikołaj Narszowicz (1718)
Ks. Mikołaj Klimowicz (1718-1721)
Ks. Józef Szydłowski (1721-1732)
Ks. Mikołaj Duszewski (1732-1745)
Ks. Antoni Adomowicz (1745-1750)
Ks. Franciszek Szankiewicz (1750-1752)
Ks. Maciej Ostrowski (1752-1753)
Ks. Antoni Zawadzki (1753-1760)
Ks. Józef Tawrel (1760-1765)
Ks. Józef Jawiel (1765-1768)
Ks. Baltazar Klimowicz (1768-1771)

W latach 1771-1791 w Ławaryszkach rezydowali wikariusze:
Ks. Bartłomiej Chmielewski
Ks. Franciszek Kulwieć
Ks. Benedykt Kulwieć
Ks. Tomasz Moniuszko
Ks. Mikołaj Wickert (1791-1794)
Ks. Antoni Kulwieć (1794-1828)
Ks. Dominik Burniewicz, dziekan wileński (1828-1856)

W tych czasach rezydowali tu wikariusze:
Ks. Simplicjusz Dauksza
Ks. Jerzy Markiewicz
Ks. Romuald Krzyżanowski
Ks. Józef Budkiewicz
Ks. Adam Wirwisz-Wigrowicz

W pierwszej połowie XIX wieku posługę w Ławaryszkach sprawowali:
Ks. Władysław Kozłowski
Ks. Konstanty Bielski
Ks. Anzelm Baniewicz
Ks. Faustyn Klek
Ks. Julian Kołłataj
Ks. Robert Udawicz
Ks. Antoni Świtkowski
Ks. Atanazy Radziewicz
Ks. Antoni Sokołowski
Ks. Józef Zagórski
Ks. Dionizy Radziecki
Ks. Jan Borkowski
Ks. Jan Szyszkowski
Ks. Mikołaj Brzośniewski
Ks. Mikołaj Ławmiański
Ks. Klemens Dajudrowicz
Ks. Telesfor Misiukiewicz
Ks. Modest Misiewicz

Niektórzy z wymienionych duchownych byli administratorami parafii, inni zaś – wikariuszami.

Ks. Jan Bohatyrowicz (1856-1861), zmarł w Ławaryszkach.
Ks. Bonifacy Rowbicki (1861-1862).
Ks. Mikołaj Łowmiański (1862-1865); w tym czasie wikariuszem był ks. Feliks Nawowski.
Ks. Jan Borkowski (1865-1866).
Ks. Jan Kuleszo (1866).

W latach 1866-1874 jako administratorzy lub wikariusze pracowali:
Ks. Jan Komkowski
Ks. Jeronim Werpuchowski
Ks. Józef Wróblewski
Ks. Placyd Bogdziewicz
Ks. Konstanty Wikulewicz
Ks. Placyd Lankiewicz
Ks. Romuald Staszewicz-Stasiun (1874)
Ks. Franciszek Krzyżewicz (1875-1876)
Ks. Placyd Bogdziewicz (1876-1877); w tym czasie wikariuszem był ks. Mikołaj Miłkowski
Ks. Roman Staszewicz (1877-1879)
Ks. Zygmunt Kość (1879-1882)
Ks. Eustachy Jeleniewski (1882-1883)
Ks. Kipr Budziecki (1883-1889)
Ks. Jan Sadowski (1889)
Ks. kanonik i prałat Wilhelm Borodzicz (1889-1890); w tym czasie wikariuszami byli: ks. Antoni Żwyłowski, ks. Piotr Prunski, ks. Wiktor Ellert
Ks. Jan Kryński (1895-1897); ks. Onufry Piotrowski – wikariusz.
Ks. Józef Mironas (1898-1912), budowniczy kościoła
Ks. Bolesław Kazimierz Serafin – wikariusz.
Ks. Konstanty Grudź (1912-1920); ks. Szymon Sidorowicz, ks. Antoni Jaskiel – wikariusze.
Ks. Jan Siemaszkiewicz (1920-1928), patriota białoruski, usiłował wprowadzić do liturgii język białoruski.
Ks. Kazimierz Zacharzewski (1928-1946)
Ks. Władysław Araszkiewicz (1946-1948)

W latach 1948-1950 kościół ławaryski był nieczynny.

Ks. Paweł Piekarski (1950-1954)
Ks. Tadeusz Hoppe (1954-1958)
Ks. Antoni Rukas (1958)
Ks. Antoni Dziekan (1959-1962)
Ks. Stanisław Lidys (1962)
Ks. Stanisław Toporek (1962-1977)
Ks. Leon Sawicki (1977-1982)
Ks. Algis Kazlauskas (1982-1989)
Ks. Jeronimas Petrikas (1989-1990)
Ks. Jan Mackiewicz (1990-2000)
Ks. Elijas Anatolijus Markauskas (2000-2003)
Ks. Marek Bogdanowicz (2003-2008)
Ks. Paweł Palul (2008-…).

Źródła:
1. Tekst przygotowany przez ks. Elijasa A. Markauskasa (proboszcza ławaryskiego w latach 2000-2003) na podstawie osobistych zapisów i pracy magisterskiej „Dzieje parafii Ławaryszki” w latach 1906-2000, napisanej przez Krystynę Juckiewicz-Tołłoczko w 2006 roku na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie.
2. Książka „Slabados kaimo istorija ir tradicijos”, Kaunas 2012

Autor pracy:
Sebastian Głazko – 
nauczyciel Waldemar Szełkowski
Gimnazjum im. J.I. Kraszewskiego w Wilnie
WYRÓŻNIENIE w Konkursie „Wileńszczyzna mą Ojczyzną”

Dzieje kościoła oraz początki parafii w Podbrzeziu

Od początku egzystencji i o formowaniu się parafii Podbrzeskiej aż do 1930 r. Podbrzezie zasługuje na szczególną uwagę ze względu na tragiczne dzieje w okresie po-powstaniowym parafii i jej mieszkańców-parafian, którzy musieli stawiać opór zaborcy, aby zachować swą wiarę i wiarę swych przodków.

W rejonie wileńskim, około 30 km na północny zachód od Wilna, znajduje się spokojne miasteczko Podbrzezie. Zasługuje ono na szczególną uwagę ze względu na tragiczne dzieje w okresie popowstaniowym mieszkańców-parafian, którzy musieli stawiać opór zaborcy, aby zachować swą wiarę i wiarę przodków.

O formowaniu się parafii podbrzeskiej dawne kroniki podają, że w 1484 roku w głuchym, zapadłym zakątku ówczesnej bardzo rozległej parafii mejszagolskiej, staraniem plebana mejszagolskiego Jerzego Pawłowicza, na żądanie i przy materialnej pomocy miejscowej ludności, w miejscowości Brzozy został zbudowany mały drewniany kościółek, nazwany „Pod Brzozami”.

Następnie, w roku 1501, kościółek ten został poświęcony przez biskupa wileńskiego, ks. Wojciecha Tabora (herbu „Półkozic”), a jego stałym administratorem mianowano altarzystę z Mejszagoły, ks. Piotra (nazwisko nie jest znane). Przy poświęceniu dom Boży konsekrowano ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, św., św. Apostołów Piotra i Pawła oraz św. Antoniego.

W roku 1503 kościół „Pod Brzozami” zaliczony już został w poczet świątyń parafialnych.

Od nazwy kościoła dookolne osiedle otrzymało nazwę Podbrzezie, chociaż jest też inna legenda o pochodzeniu nazwy miejscowości. Osiedle miasteczkowego typu stopniowo zaczęło się rozrastać.

W 1552 roku pierwszy drewniany kościółek w Podbrzeziu został opisany przez ks. prałata Albinnsa. Odtąd, w przeszło stuletnim odstępie czasowym (XVI-XVII w.), wiadomości o kościele podbrzeskim próżno szukać w kronikach.

W spisie kościołów na synodzie ks. biskupa wileńskiego Sapiehy (1666-1671) kościół w Podbrzeziu zaliczany jest do dziekanatu wileńskiego Jest on takoż wzmiankowany w 1744 roku w spisie według synodu ks. biskupa wileńskiego Zienkiewicza.

W 1789 roku kosztem rodziny Jeleńskich kościół w Podbrzeziu został odrestaurowany. W 1793 roku podkomorzy mozyrski Antoni Jeleński z żoną Antoniną z Hordziejewiczów dokonali przebudowy świątyni.

W 1860 roku z ofiar ludności wybudowano w Podbrzeziu nowy kościół, który w 1866 roku został przerobiony na cerkiew i, niestety, w 1884 roku spłonął.

Po Powstaniu Styczniowym w latach 1864-1868 rząd carski prowadził bezwzględną i intensywną rusyfikację: całe rodziny, wsie, osiedla masowo zapisywano do prawosławia.

Od 1862 roku proboszczem parafii podbrzeskiej był ks. Jan Strzelecki, znany jako zwolennik rządu carskiego. W 1866 roku kapłan ten potajemnie od parafian, po uprzednim porozumieniu się z władzami rosyjskimi, przyjął prawosławie i został wyświęcony na popa, otrzymując imię Joan. Ułożył spis ponad 1300 osób, bez ich wiedzy i zgody, przesyłając go następnie władzom prawosławnym i wojennemu gubernatorowi w Wilnie. Przechrzta twierdził, że osoby te wyraziły chęć przejścia na prawosławie. Władze carskie się ucieszyły i ogłosiły niezwłocznie o likwidacji katolickiej parafii w Podbrzeziu, a parafian, którzy zostali katolikami (poza spisem Strzeleckiego), przyłączono do sąsiednich parafii.

Ludność parafii podbrzeskiej nie pogodziła się z narzuconą zmianą wiary i stawiała opór. Ten w pewnych momentach nosił cechy prawdziwego buntu, dla którego poskromienia władze zaborcze używały kozaków i żandarmów. Ci jeździli po okolicznych wsiach i zarejestrowanych przez Strzeleckiego mężczyzn pod brutalnym przymusem (często włóczonych końmi) spędzali do Podbrzezia, gdzie, spajając wódką i obficie karmiąc, nakłaniali do podpisania, chociażby tylko własnoręcznie stawianymi krzyżykami, deklaracji zgody przejścia na prawosławie.

Wobec osób szczególnie opornych, a takich było niemało, stosowano kary cielesne: bicie nahajkami, sadzanie bez ubrania na lód w lodowni, opuszczanie do studni itp. Niemało osób na dłuższy czas osadzono w więzieniach, skąd niektórzy już nigdy nie wrócili. Są wiadomości, że parafianie przez dłuższy czas nie dopuszczali do kościoła władz i duchowieństwa prawosławnego, kobiety obrzucały je błotem i jajami.

W nierównej walce bezbronna ludność musiała jednak ulec sile przemocy, choć przez długie lata nie przestała stawiać oporu biernego. Starano się chrzcić dzieci w innych parafiach i w kościołach wileńskich, najczęściej na cudze nazwiska, co z czasem powodowało powikłania prawne w sprawach spadkowych. Wiele małżeństw żyło bez ślubu, „na wiarę”. Zmarłych grzebano nieraz po kryjomu na starych cmentarzach wioskowych (cmentarz w Burkile i in.).

17 kwietnia 1905 roku ukazał się tolerancyjny dekret (ukaz) cara Mikołaja II w kwestiach religijnych. Staraniem miejscowej ludności powstał komitet, który zajął się sprawą budowy na nowym miejscu nowej świątyni w Podbrzeziu.

Pierwsze liczne zebranie parafian katolików w Podbrzeziu odbyło się 30 kwietnia 1906 roku. Nowo wyznaczony ks. Adam Zaręba wraz z komitetem przystąpili do prac: wyboru miejsca pod kościół, cmentarz, plebanię oraz budynki kościelne i gospodarcze na terenie, ofiarowanym przez Marię i Józefa Jeleńskich. Postanowiono, że świątynia musi być obszerna, zważywszy krocie przyszłych parafian. Zaczęto zbierać składki na budowę kościoła. Czasowo wybudowano kaplicę z desek.

Fundamenty kościoła założono i poświęcono w 1907 roku, a jego budowę rozpoczęto rok później. Wożenie kamieni, gliny, piasku, cegieł, drzewa, podnoszenia materiałów itp. chętnie, dobrowolnie i bezpłatnie wykonywali parafianie.

Niestety I wojna światowa dokonała licznych zniszczeń. Tylko ofiarność parafian i niespożyta energia kapłanów pozwoliły nie przerywać budowy. 8 września 1930 roku świątynia w Podbrzeziu już była prawie wykończona i została poświęcona przez ks. arcybiskupa metropolitę Romualda Jałbrzykowskiego pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego.

Źródła: Opracowano wg „Parafia podbrzeska, Szkic monograficzny”, opracował inż. Jan Olszewski. Drukarnia „Central” Wilno, ul. Wielka 52.

Autor pracy:
Sebastian Pawłowicz – nauczyciel Halina Pawłowicz
Gimnazjum im. św. St. Kostki w Podbrzeziu
I miejsce w Konkursie „Wileńszczyzna mą Ojczyzną” – na najciekawsze i najtreściwsze hasło do WILNOPEDII – Internetowej Encyklopedii Wilna i Wileńszczyzny



Jarosław Królikowski

Jarosław Królikowski urodził się 23 grudnia 1961 roku we wsi Kiejpuny (rej. Wileński) w rodzinie Wacława i Stefanii (z Pietkiewiczów) Królikowskich, jako trzecie dziecko. Dzieciństwo spędził w podwileńskiej Rudominie, w 1978 r. zakończył szkołę średnią nr 37 w Winie, w roku 1981 ukończył Technikum elektro-mechaniczny, w tym że roku został powołany do służby w wojsku sowieckim, gdzie otrzymał zawód spawacza oraz uczestniczył w zespole estradowym. Po powrocie z wojska w 1983 r. ożenił się z Ritą Maldis. Pracował m.in. w Rudomińskim zakładzie mechanicznym, w Republikańskim laboratorium metrologii, w latach 1990-1992 mianował stanowisko zastępcy starosty gminy Niemieskiej, pracował w spółkach „Elektroskandia”, „Consena”, obecnie zajmuje stanowisko menedżera w spółce „Litelektro”.

Jest dobrze znanym na Wileńszczyźnie piosenkarzem i muzykiem, autorem wielu piosenek religijnych do słów wileńskiego poety Aleksandra Śnieżki. Od 1991 roku śpiewa w chórze kościelnym w parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Rudominie, był wieloletnim solistą zespołu „Rudomianka”, jest aktorem Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie, członkiem Klubu Miłośników Piosenki Biesiadnej oraz zespołu „Wileńska biesiada”. Stały uczestnik i członek Komitetu Organizacyjnego Festiwalu „Ciebie, Boże, Wysławiamy”.

Zespół wokalny „Kresowy płomień”

Zespól wokalny „Kresowy płomień” został założony 25 września 2002 r. Inicjatorami byli mieszkańcy Zujun, którzy stanowią podstawową część zespołu. Kolektyw wykonuje m.in. polskie piosenki ludowe oraz utwory współczesne.

Zespół brał aktywny udział w organizowanych przedsięwzięciach, niejednokrotnie gościł w Polsce. Ma niejedno odznaczenie.

Po paroletniej przerwie zespół znowu wrócił na scenę 6 lipca 2015 roku i wziął udział w koncercie poświęconym Dniu Koronacji Księcia Mendoga.

Od czasu wznowienia swojej działalności scenicznej, zespół wziął udział w ponad 60 przedsięwzięciach.

A były to m.in.:
– Międzynarodowy Festiwal Wspólnot „Nida InterComm-2015“ w Nidzie. Uczestników Festiwalu było wielu i to z różnych zakątków świata (Łotwa, Estonia, Gruzja, Rosja, Białoruś, Niemcy i in.) – ogółem ponad 30 zespołów. „Kresowy Płomień” wykonał dwa utwory w języku polskim oraz znalazł się wśród Laureatów;
– V Republikański Festiwal Zespołów Ludowych w Kownie – „Kresowy Płomień” był jedynym polskim zespołem wśród uczestników, zaprezentował polskie utwory ludowe, współczesne oraz utwór miejscowych polskich autorów;
– Święto-Konkurs Zespołów Wokalnych „Šilų aidai“ w Šilalė – przez cały dzień w Ośrodku Kultury trwało święto zespołów wokalnych z całej Litwy. Wśród zebranych zespołów „Kresowy płomień” był jedynym polskim zespołem, wykonał jeden utwór w języku litewskim, jeden w języku polskim. Również był jednym z dwóch zespołów, które przybyły na święto w strojach ludowych;
– Festiwale Kultury Polskiej na Litwie „Pieśń znad Wilii” w Wilnie;
– Festiwal Pieśni i Poezji Religijnej „Ciebie Boże Wysławiamy” w Wilnie;
– i in. konkursy, wieczory poetyckie, koncerty świąteczne – m.in. w Rudaminie, Kowalczukach, Duksztach, Mejszagole, Płacieniszkach, Rudziszkach, Krawczunach, Zujunach i Ciechanowiszkach.

W lipcu 2018 r. zespół uczestniczył w uroczystym otwarciu Parku Pamięci oraz odsłonięciu tablicy na głazie pamiątkowym w ramach obchodów Jubileuszu 100-lecia odzyskania niepodległości Polski w Majdach (Polska) oraz wystąpił podczas XXIV Międzynarodowych Prezentacji Folklorystycznych „Lato w Mojdach 2018” z programem wileńsko-historyczno-rozrywkowym.

7 września 2019 r. „Kresowy Płomień” – jako jedyny polski zespół – wziął udział i wystąpił z polskim programem ludowo-estradowym w uroczystym święcie parafialnym z okazji 20-lecia powstania parafii św. Józefa na Zameczku (dzielnica Wilna – Pilaitė).

Członkowie zespołu śpiewają, jak również sami aktywnie uczestniczą w organizacji różnego rodzaju przedsięwzięć.

Poprzez swoją działalność zespół dąży do promocji i zachowania kultury polskiej na Litwie. Kolektyw w swoim repertuarze ma przede wszystkim polskie piosenki ludowe i utwory współczesne.

Katarzyna Szydłowska i zespół CASUS

W sierpniu 2011 roku w parafii pw. św. Józefa w Korwiu redemptoryści przeprowadzili rekolekcje dla dzieci i młodzieży. Po tych rekolekcjach młodzież wyraziła potrzebę wysławiania Boga na Mszy św. Początkowy skład zespołu był: wokalistka Katarzyna Szydłowska, dwie gitarzystki – Jolanta Pilecka i Beata Pečiulytė, oraz wokal pomocniczy – Witalij Kuzniecow. Później do zespołu dołączyła jeszcze jedna gitarzystka Karina Tumasz, śpiewający Daniel Ozarowicz, Marius Klimantavičius i Nerijus Viešūnas, oraz Eduard Michalkiewicz, który śpiewa i gra na bębnie. Co niedzielę zespół śpiewa na mszy św. w Korwiu o godz. 13.

Repertuar zespołu: piosenki, których uczestnicy nauczyli się właśnie na rekolekcjach, zaś nieco później repertuar był uzupełniony litewskimi piosenkami religijnymi oraz popularnymi piosenkami w językach polskim, litewskim i rosyjskim. Jednak absolutna większość repertuaru – piosenki religijne.

Zespół sporo koncertuje na świętach w Korwiu, Mejszagole i jej okolicach. W 2011 r. w swojej kategorii zespół zajął pierwsze miejsce na „Głosach niemenczyńskich”. Brał udział w przeglądzie zespołów kolędniczych w Rudominie, w Festiwalu Pieśni i Poezji Religijnej „Ciebie, Boże, Wysławiamy”. Często śpiewa na przedsięwzięciach, organizowanych przez Centrum Młodzieżowe Archidiecezji Wileńskiej (VAJC) – wieczory wspólnot, adoracje, msze św. Śpiewali również dla kardynała i biskupa. Wielkim zaszczytem członkowie zespołu liczą zaproszenie na festyn współczesnej piosenki religijnej SIELOS 2012 w Birżach.

Zespół łączy nie tylko muzyka, ale też wspólne spędzanie wolnego czasu – filmy, wyjazdy i imprezy.

Wideo:

1. Oddaję Tobie dziś
2. Ave Maryja Jasnogórska
3. Esantis
4. Godzien jesteś
5. Kolorowe Jarmarki
6. Takie tango
7. Krajka
8. Nie było miejsca dla Ciebie

Błogosławiony ks. Michał Sopoćko (1888-1975)

Po ukończeniu szkoły miejskiej w Oszmianie wstąpił w 1910 roku do Seminarium Duchownego w Wilnie. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1914 roku. W latach 1914-1918 był wikariuszem w parafii Taboryszki. W 1918 roku wyjechał do Warszawy i podjął studia w zakresie teologii moralnej na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego, które ukończył magisterium w 1923 roku, a w 1926 roku uzyskał tam tytuł doktora teologii. W latach 1922-1924 studiował także w Wyższym Instytucie Pedagogicznym. Od 1919 roku był jednocześnie kapelanem wojskowym. W 1924 roku powrócił do rodzimej diecezji, pozostając nadal w duszpasterstwie wojskowym, teraz już w Wilnie, aż do 1929 roku. W 1927 roku został mianowany ojcem duchownym w Seminarium Duchownym w Wilnie. W 1928 roku otrzymał stanowisko zastępcy profesora na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie oraz wykładowcy w Seminarium Duchownym. W 1932 roku zwolniony z funkcji ojca duchownego, poświęcił się głównie pracy naukowej. W 1934 roku habilitował się na Uniwersytecie Warszawskim w zakresie teologii pastoralnej i uzyskał stopień docenta. Pozytywnie zaopiniowany do tytułu profesora, nie uzyskał jednakże nominacji, z powodu trudności finansowych istniejących na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego. Pracy dydaktyczno-naukowej oddawał się aż do zamknięcia Uniwersytetu i Seminarium w czasie II wojny światowej. Jego dorobek naukowy z tego okresu ujawnił się w licznych publikacjach z dziedziny teologii pastoralnej, homiletyki, katechetyki i pedagogiki. Pozostawił też liczne opracowania popularnonaukowe z zakresu problematyki religijno-społecznej.

W czasie okupacji niemieckiej udało mu się szczęśliwie uniknąć aresztowania i przez dwa i pół roku ukrywał się w okolicach Wilna. W 1944 roku po wznowieniu działalności Seminarium Duchownego w Wilnie wykładał w nim aż do jego zamknięcia w 1945 roku przez władze radzieckie i relegowania do Białegostoku. Jednocześnie udzielał się w duszpasterstwie przy kościele św. Jana, katechizował, zorganizował potajemnie kurs katechetyczny. Zagrożony aresztowaniem za tę działalność wyjechał w 1947 roku do Białegostoku. Tu objął wykłady w Seminarium ze swych specjalności: pedagogiki, katechetyki, homiletyki, teologii pastoralnej, teologii ascetycznej. Uczył też języka łacińskiego i rosyjskiego.

W latach powojennych prowadził intensywną akcję trzeźwościową w ramach Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego. Następnie w latach 1951-1958 zorganizował szereg miesięcznych i rocznych kursów katechetycznych dla zakonnic i osób świeckich, a w latach 50. i 60. organizował także wykłady otwarte o tematyce religijnej przy parafii farnej w Białymstoku. W 1962 roku przeszedł na emeryturę, ale poświęcił się pracy duszpasterskiej w kaplicy przy domu zakonnym Sióstr Misjonarek św. Rodziny przy ul. Poleskiej, którą już w 1957 r. rozbudował. W tym czasie czynił też starania zbudowania kościoła przy ul. Wiejskiej w Białymstoku. Niemalże do końca swych dni uczestniczył aktywnie w życiu diecezji, pracował naukowo, publikował. Zmarł w domu Sióstr Misjonarek przy ul. Poleskiej 15 lutego 1975r.

Ks. Michał Sopoćko całe swoje życie poświęcił Bogu i Kościołowi. Wyróżniał się nadzwyczajną gorliwością o chwałę Bożą, wyrażającą się w niezwykłej aktywności, osadzonej w głębokim życiu duchowym. Zadziwia różnorodność jego prac. Był duszpasterzem parafialnym, katechetą, organizatorem szkolnictwa, pedagogiem, wykładowcą na Uniwersytecie i w Seminarium, ojcem duchownym, spowiednikiem alumnów, księży i sióstr zakonnych, kapelanem wojskowym, działaczem trzeźwościowym, budowniczym kościołów.

W jego bogatym w wieloraką działalność życiu dominujący i najpiękniejszy rys pozostawiła służba idei Miłosierdzia Bożego. Jemu to bez wątpienia przysługuje obok św. Faustyny Kowalskiej zaszczytny tytuł Apostoła Miłosierdzia Bożego. Jako jej spowiednik i kierownik duchowy z czasów wileńskich, zainspirowany jej objawieniami, oddał się całkowicie szerzeniu prawdy i kultu Miłosierdzia Bożego. Opublikował szereg dzieł o Miłosierdziu Bożym, zabiegał o ustanowienie święta, przyczynił się do namalowania pierwszego obrazu Jezusa Najmiłosierniejszego Zbawiciela, współtworzył Zgromadzenie Zakonne Sióstr Jezusa Miłosiernego.

Dostrzegając niezwykle gorliwą służbę Bogu i Kościołowi w kapłaństwie oraz świętość życia ks. Sopoćki wszczęto w 1987 roku jego proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym, który trwał do 1993 roku. W 2002 roku dokumentacja procesu wraz z obszerną biografią ks. Sopoćki, zestawiona w tzw. „Positio”, przekazana została do Kongregacji ds. Świętych w Rzymie. W roku 2004 komisja teologów powołana przez Kongregację pozytywnie oceniła opracowanie „Positio”, a następnie komisja kardynałów przyjęła i potwierdziła orzeczenie teologów. W następstwie tych prac Kongregacji w dniu 20 XII 2004 r. w Watykanie ogłoszony został uroczyście w obecności Ojca świętego dekret o heroiczności cnót Sługi Bożego. W grudniu 2007 roku zatwierdzony został w Watykanie cud za przyczyną Sługi Bożego. Uroczysta beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, odbyła się 28 września 2008 roku w Białymstoku w sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie też spoczywają doczesne szczątki Błogosławionego.

Św. siostra Faustyna (Helena Kowalska) (1905-1938)

Wilno dwukrotnie zostało wpisane do życiorysu s. Marii Faustyny Kowalskiej (Heleny Kowalskiej), urodzonej 25 sierpnia 1905 roku niedaleko Łodzi, we wsi Głogowiec w powiecie łęczyckim. Przyszła święta była trzecim dzieckiem z dziesięciorga potomstwa Stanisława i Marianny Kowalskich. W wieku 17 lat bezskutecznie prosiła rodziców o zgodę na wstąpienie do klasztoru. Gdy jednak dwa lata później, w 1924 roku, w czasie zabawy tanecznej usłyszała głos, który zaprowadził ją do pobliskiego kościoła, gdzie modląc się, usłyszała polecenie Pana Jezusa: Jedź do Warszawy, tam wstąpisz do klasztoru, natychmiast bez żadnych bagaży wyjechała do stolicy. Tam stukała do furt klasztornych aż do 1 sierpnia 1925 roku, kiedy to została przyjęta na postulantkę w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Zgromadzenie to powstało w 1892 roku w Warszawie staraniem m. Teresy Potockiej w celu prowadzenia prac wychowawczych z dziewczętami, których życie moralne i materialne było zagrożone. O tym, jak działanie to było potrzebne, świadczy szybki rozwój zgromadzenia i otwieranie kolejnych placówek pod Warszawą, w Częstochowie i Płocku. W 1905 roku, po ukazie tolerancyjnym Mikołaja II, zgromadzenie kupiło w Wilnie posesję gen. Bykowskiego u podnóża wzgórz antokolskich przy ul. Senatorskiej 25 (obecnie. Grybo 29). Nowy Dom Schronienia i Opieki dla dziewcząt i kobiet został poświęcony w 1909 roku, a jego pierwszą przełożoną była m. Aniela Emilia Popławska.

Siostra Faustyna przebywała w domu zakonnym Zgromadzenia Sióstr Matki Miłosierdzia w roku 1929 i w latach 1933 – 1936. Pierwszy jej pobyt w grodzie nad Wilią trwał od lutego do kwietnia 1929 roku; w tym czasie zastępowała ona siostrę, która odbywała trzecią probację. Po czterech latach, w maju 1933 roku, po złożeniu ślubów wieczystych wróciła do Wilna, aby zająć się prowadzeniem gospodarstwa ogrodniczego zgromadzenia. Do dnia dzisiejszego zachował się dom klasztorny, w którym miała swoją celę siostra Faustyna. Po latach użytkowania przez Dom Dziecka został on niedawno odnowiony i odtworzono w nim celę świętej, a także zgromadzono nieliczne pamiątki i fotografie. Przed znajdującym się tam obrazem Jezusa Miłosiernego pielgrzymujący odmawiają koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz uczestniczą we Mszy świętej.

27 maja 1933 roku Faustyna w Dzienniczku napisała: Dziś jestem już w Wilnie. Maleńkie chałupki – porozrzucane – stanowią klasztor. Trochę mi się to wydaje dziwne po józefowskich gmachach. Sióstr tylko 18. Mały domek, ale wielkie zżycie wspólne. Wszystkie siostry przyjęły mnie bardzo serdecznie, co mi było wielką zachętą do znoszenia trudów, jakie na mnie czekały…

Nie był to czas łatwy dla św. Faustyny. Kilkanaście dni później notuje: Zaczęły się dni pracy, walki i cierpień. Wszystko idzie swoim trybem zakonnym. Człowiek jest zawsze nowicjuszem, musi się wiele rzeczy uczyć i poznawać, bo chociaż reguła ta sama, to jednak każdy dom ma swoje zwyczaje, a więc każda zamiana, to malutki nowicjat… Pan Jezus nie opuszcza jednak tej, którą wybrał na apostołkę Bożego miłosierdzia. Właśnie w Wilnie poznaje ona swego nowego, tak dobrze rozumiejącego ją spowiednika, ks. Michała Sopoćkę. To o nim Jezus powiedział do siostry Faustyny: Jak będziesz postępować ze spowiednikiem, tak Ja będę postępował z tobą. Jeżeli będziesz się ukrywać przed nim, chociażby to była najmniejsza łaska moja, to i Ja ukryję się przed tobą i zostaniesz sama. Z polecenia tego kapłana siostra Faustyna zaczęła prowadzić „Dzienniczek” „Miłosierdzie Boże w duszy mojej”.

To właśnie ks. Sopoćko poznał ją w styczniu 1934 roku z wileńskim malarzem Eugeniuszem Kazimirowskim, który namalował zgodnie z jej wskazówkami pierwszy obraz Jezu – ufam Tobie. Przez wiele dni siostra Faustyna przemierzała wileńskie ulice, udając się z Antokolu na Rossę 2, gdzie mieściła się pracownia artysty. Na prośbę swego ojca duchowego przyszła święta spytała Pana Jezusa o znaczenie promieni na obrazie. 26 października 1934 roku, wracając z dziewczętami z ogrodu na kolację, ujrzała Pana Jezusa w takiej postaci, jak Go widziała w Płocku, z promieniami bladym i czerwonym. Promienie ogarniały kaplicę Zgromadzenia, infirmerię wychowanek i rozeszły się na cały świat. W czasie modlitwy usłyszała wyjaśnienie: Te dwa promienie oznaczają Krew i Wodę; blady promień oznacza Wodę, która usprawiedliwia duszę; czerwony oznacza krew, która jest życiem dusz… te dwa promienie wyszły z wnętrzności Miłosierdzia Mojego wówczas, kiedy konające Serce moje zostało włócznią otwarte na krzyżu.

Jak wiadomo, Faustyna nie była zadowolona z wyników pracy E. Kazimirowskiego i gdy płakała z tego powodu, skarżąc się Jezusowi, że nie potrafi dobrze wykonać Jego polecenia, usłyszała głos Pana: Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej.

Obraz Miłosierdzia Bożego dzięki staraniom ks. Sopoćki został po raz pierwszy publicznie wystawiony w Ostrej Bramie 22 kwietnia 1935 roku, a następnie po poświeceniu w Niedzielę Przewodnią 1937 roku umieszczony w kościele św. Michała w Wilnie. Od 1987 roku znajdował się w kościele Świętego Ducha. Obecnie obraz pędzla Kazimirowskiego znajduje się w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego (dawnym kościele Świętej Trójcy) w Wilnie. W 2005 roku, po przenosinach obrazu z wileńskiego kościoła pw. Świętego Ducha do wyżej wymienionego sanktuarium, obraz pozbawiony został napisu „Jezu ufam Tobie”. W międzyczasie miał miejsce konflikt między wileńskimi Polakami, którzy chcieli pozostawienia obrazu w kościele Św Ducha, a biskupem, który podjął inną decyzję; Polacy odwołali się bezpośrednio do Papieża, który jednak ich nie poparł. Napis ten, umieszczony na osobnym blejtramie, powstał i oprawiony został razem z obrazem po jego konserwacji w roku 2003. Miał na celu przede wszystkim zasłonięcie półkolistej wnęki w ołtarzu w kościele Świętego Ducha, która była większa od obrazu. Po przenosinach do kościoła Świętej Trójcy, pod obrazem, na ozdobnej ramie wkrótce pojawiła się – tak jak za życia św. Faustyny – mosiężna, grawerowana tabliczka z napisem „Jezu, ufam Tobie” w języku polskim.
Przed tym obrazem we wrześniu 1993 roku Jan Paweł II odmówił koronkę do Miłosierdzia Bożego, która jest tam teraz codziennie o godzinie 15 odmawiana po polsku. Modlitwa ta została podyktowana św. Faustynie w grodzie nad Wilią w piątek 13 września 1935 roku.

W Wilnie nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia siostry Faustyny, pierwsze objawy choroby płuc dały o sobie znać, w sierpniu 1934 roku, gdy nagle zasłabła. Choroba zadecydowała o przeniesieniu jej z Wilna do Walendowa, a następnie do Krakowa i Prądnika, gdzie lekarze postawili diagnozę – gruźlica. Nieuleczalnie chora siostra spędziła resztę życia w sanatorium, gdzie ofiarowując swe cierpienia za grzeszników, oddała Panu ducha 5 października 1938 roku w wieku 33 lat.
18 kwietnia 1993 roku Ojciec Święty Jan Paweł II wyniósł ją do chwały ołtarzy, a 30 kwietnia 2000 roku zaliczył do grona świętych Kościoła. Jej relikwie znajdują się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

Anna Krepsztul (1932-2007)

Anna Krepsztul urodziła się 20 lutego 1932 roku w Taboryszkach. Urodziła się jako córka Stanisława i Józefy z domu Ormowskich.

Już w wieku 10 lat zachorowała na osteoporozę i gruźlicę kości powodujące ich łamliwość. W ciągu 70 lat artystka doznała 72 złamań kości, dodatkowo borykając się z cukrzycą i chorobą serca.

Pierwszych lekcji malarstwa udzielał córce Stanisław Krepsztul – rzeźbiarz amator. Z przyczyn zdrowotnych Annie Krepsztul udało się zdać jedynie tak zwaną małą maturę, nigdy nie pobierała nauk w szkole plastycznej. Od 4 do 6 miesięcy rocznie artystka spędzała w szpitalach z powodu kolejnych licznych złamań kości. Po śmierci rodziców artystką zaopiekowała się siostra, Danuta Mołoczko, pomagając w codziennych pracach domowych. Przez ostatnie 20 lat życia artystka poruszała się wyłącznie na wózku inwalidzkim.

Po raz pierwszy wystawa prac artystki miała miejsce w 1949 r. w Wilnie, a kolejna wystawa odbyła się dopiero w 1985 r. w Stowarzyszeniu Twórców Ludowych w Wilnie.

W 2002 r. została odznaczona Medalem Polonia Mater Nostra Est.

22 czerwca 2005 r. Anna Krepsztul i prof. Andrzej Stelmachowski zostali – jako pierwsi w historii – wyróżnieni tytułem Honorowego Obywatela Rejonu Solecznickiego. Artystka sama nie była obecna na uroczystościach z powodu kolejnego pobytu w szpitalu.

Anna Krepsztul zmarła 12 października 2007 r. w rodzinnych Taboryszkach na Wileńszczyźnie, gdzie została pochowana 14 października na miejscowym cmentarzu. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup Juozas Tunaitis.

Artystka była autorką około 3500 prac, w tym obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej z 1987 r., przekazanego w darze papieżowi Janowi Pawłowi II, za który od Ojca Świętego otrzymała list z podziękowaniem i błogosławieństwem. W 1993 r. w kościele Ducha Świętego w Wilnie ks. Dariusz Stańczyk przekazał papieżowi kolejny dar od artystki, haftowany jedwabnymi nićmi obraz Matki Boskiej Bolesnej. Anna Krepsztul planowała sama przekazać obraz, jednak stanęło jej na przeszkodzie kolejne złamanie kości, tym razem kręgosłupa.

Obrazy artystki znajdują się w zbiorach prywatnych oraz galeriach, między innymi w Polsce, Litwie, USA, Anglii, Niemczech, Francji, Australii i Kanadzie, a także zdobią kościoły w Rostowie nad Donem, Witebsku na Białorusi oraz kanadyjskim Wilnie (obraz Bożego Miłosierdzia). W 1995 r. odbyła się w Chicago wystawa prac artystki, a środki uzyskane podczas aukcji zostały przekazane na pomoc Uniwersytetowi Polskiemu w Wilnie i kościołowi w Onżadowie.

Kopia obrazu Matki Bożej z Częstochowy w Wilnie

9 sierpnia dotarła do Wilna, do Ostrej Bramy. Tu została uroczyście powitana przez wiernych w kościele pw. św. Teresy, gdzie się modlono w pielgrzymkowej intencji w języku polskim, litewskim i rosyjskim.
W następnym dniu akcja modlitewna miała swą kontynuację w cerkwiach wileńskich: w Soborze Przeczystej Bogurodzicy oraz Cerkwi Świętego Ducha, w której aktywny udział wzięło duchowieństwo i wierni prawosławni. I był to – w odczuciu wielu wyznawców obu Kościołów chrześcijańskich – pomost łączący katolików i prawosławnych, wspólnie wznoszących modły do Matki Bożej, by swym wstawiennictwem u Stwórcy w Niebie pomogła ratować życie na ziemi.

obraz.jpg (160 KB)

Kołowrotek

Dawniej bardzo powszechny, szczególnie w wytwórstwie chałupniczym, obecnie dość rzadko używany.
Kołowrotek składa się z trójnożnej, ukośnej podstawy, w której umocowane jest koło napędowe i wrzeciono oraz wspornik kądzieli. Pod podstawą umieszczony jest pedał w postaci deseczki, którą prządka naciska stopą. Pedał połączony jest z korbą koła napędowego za pomocą drewnianego korbowodu. Koło napędowe o średnicy ok. 50 cm, dość ciężkie, jest jednocześnie kołem zamachowym. Na drugim końcu podstawy zamocowane jest wrzeciono. Na oś wrzeciona nałożona jest szpulka wraz ze swoim kółkiem pasowym. Z osią wrzeciona połączone jest skrzydełko w kształcie leżącej litery „U”, obejmujące szpulkę. Skrzydełko połączone jest z drugim kółkiem pasowym. Na koło napędowe i na kółko szpulki oraz kółko skrzydełka nałożone jest cięgno wykonane ze sznura. Kółka pasowe na szpulce i na skrzydełku nieznacznie różniły się średnicą, co powodowało, że elementy te obracały się z różnymi prędkościami. Uzyskiwano dzięki temu jednoczesne skręcanie przędzy i nawijanie skręconej już nitki na szpulkę. Do napędu obu kółek pasowych wykorzystywano jedno, podwójnej długości cięgno. Formowano z niego „ósemkę”, a następnie, po złożeniu na pół, zakładano na koła pasowe. Jedna część tej „ósemki” napędzała skrzydełko, a druga szpulkę. Osie koła napędowego i wrzeciona obracały się w otworach wykonanych w drewnianej podstawie. Dla zmniejszenia tarcia osie smarowano łojem.

Ksiądz Jan Charukiewicz (1923-1998)

Ksiądz Jan Charukiewicz urodził się 23 lipca 1923 r. w Starych Trokach. Wcześnie stracił ojca, toteż wychowaniem jego i trzech sióstr zajmował się dziadek, emerytowany kolejarz. Na wyborze powołania duchownego zaważył wpływ wspaniałych duszpasterzy z lat dzieciństwa i wczesnej młodości: ks. Henryka Hlebowicza oraz ks. prefekta Piotra Wasiczonka, o których ks. Jan zachował wdzięczną pamięć.

Pobierając dalsze nauki w gimnazjum im. Piotra Skargi w Wilnie młodzieniec przygotowywał się do seminarium duchownego, lecz wojna, lata sowieckiej i niemieckiej okupacji nie pozwoliły skończyć naukę. W 1944 r. powołano go do wojska, od którego uratowało zaświadczenie ówczesnego rektora seminarium duchownego ks. Jana Uszyłły o tym, że jest klerykiem. Dopiero w 1948 r., po zdaniu matury, Jan Charukiewicz wstąpił do duchownego seminarium w Kownie. Święcenia kapłańskie otrzymał 21 września 1952 roku.

Krótko pracował w parafiach jaszuńskiej i sużańskiej, nim został mianowany do parafii Puszki na pograniczu litewsko-białoruskim, miejscowości między miasteczkiem Widze a Święcianami. Służył w niej Bogu i ludziom przez 6 lat poświęcając się także odnowieniu świątyni i wyposażeniu jej w niezbędne przedmioty kultu. 8 kwietnia 1959 r. przez władze kościelne został przeniesiony do Bujwidz, gdzie ze strony miejscowych władz doznał niemałych przykrości, m. in. za potajemne udzielanie ślubów. Napastliwa korespondencja w prasie wywołała odpowiednią reakcję ze strony władz: z parafii bujwidzkiej księdza wkrótce usunięto.
18 września 1961 roku ks. Jan został przydzielony do Dukszt Pijarskich, gdzie i pozostawał do końca życia.
W ostatnim dniu 1998 roku, odszedł po nagrodę do Pana.

Kumpiak

Kumpiak – to specjalnie solona i suszona szynka o bardzo miłym i delikatnym, słodkim smaku.

Tradycja przygotowywania kumpiaków na Wileńszczyźnie sięga kilku wieków. Samo słowo “kumpiak” pochodzi z Litwy i z dialektu wileńskiego, gdzie “kumpis” oznacza po prostu szynkę. Do przygotowywania kumpiaków brano dorodne szynki o wadze ok. 7-8 kg. Zawsze zwracano uwagę, aby nie były o­ne ani za suche, ani za tłuste. Surowe mięso wkładano do odpowiedniej solanki. Trzeba było uważać, aby nie przesolić roztworu, bo inaczej szynka traciła na swej oryginalnej słodkości. Po kilku dniach, kiedy szynka odpowiednio się zakonserwowała, zabierało się ją do suszenia, najlepiej do ciemnego, przewiewnego pomieszczenia. Stamtąd, po kilku tygodniach przenoszono mięso już pod strzechy lub wieszano na wolnym powietrzu. Tam właśnie trzymano szynkę nawet przez rok. Mięso w tym czasie wysychało “na wiór” i nabierało odpowiedniego aromatu.

Ksiądz Adolf Trusewicz (1919-2001)

Edukację na poziomie szkoły średniej zdobył w Małym Seminarium w Krakowie i w Gimnazjum w Wilnie. Do Zgromadzenia wstąpił 30 października 1938 roku w Wilnie. W latach 1941-1945 studiował filozofię i teologię w Wyższym Seminarium Duchownym w Wilnie. Śluby wieczyste złożył 27 września 1944 roku. W dniu 8 kwietnia 1945 r. z rąk arcybiskupa Romualda Jałbrzykowskiego przyjął święcenia kapłańskie w Wilnie.

Pierwszą jego placówką był kościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Wilnie, gdzie jako jedyny misjonarz pracował do zamknięcia kościoła przez komunistów 14 lutego 1945 r. Ukrywał się później w Ponarach, Czarnym Borze, ostatecznie trafił do Turmont nad granicą łotewską, gdzie przepracował 4,5 roku jako administrator kościoła. Z kolei w latach 1953-1956 przebywał w Olanach w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia również w charakterze administratora parafii. Najdłużej jednak sprawował posługę duszpasterską w Suderwie, gdzie administrował parafią od 11 stycznia 1956 r. aż do 1995 roku.

Przez wiele lat nieoficjalnie pełnił również obowiązki kapelana w środowisku nauki i sztuki. Przychodzili do niego nie tylko Polacy, ale i Litwini. W dowód wdzięczności za wysiłek i trud w podtrzymywanie polskości ks. Adolf Trusewicz został uhonorowany Złotą Oznaką Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Problemy zdrowotne, które rozpoczęły się w 1994 r., nasiliły się jeszcze bardziej w roku 1995. Decyzją przełożonych ks. Adolf został przeniesiony do Krakowa do domu Kleparskiego. W Krakowie kontynuował dalsze leczenie rozpoczęte jeszcze w Wilnie. Po odzyskaniu sił w miarę możliwości włączał się w pracę duszpasterską w kościele św. Wincentego na Kleparzu.

Zmarł 8 kwietnia 2001 r. Uroczystość pogrzebowa odbyła się na Stradomiu 11 kwietnia. Został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Rodzina Misjonarzy Św. Wincentego a Paulo i wierni Ziemi Wileńskiej ponieśli niepowetowaną utratę, gdy 8 kwietnia 2001 roku zmarł w Krakowie Wielki Wilnianin, ostatni z Rodziny Misjonarzy na terenie Wilna ks. Adolf Trusewicz.

Po otrzymaniu 8 kwietnia 1945 roku w Wilnie święceń kapłańskich przez następne pięćdziesiąt sześć lat z wyjątkowym poświęceniem służył Bogu i ludziom, podtrzymując wiarę w czasach trudnych. Z narażaniem własnego bezpieczeństwa niósł słowo misyjne i nadzieję w czasie odpustów, rekolekcji oraz do zgromadzeń ukrytych i wszędzie tam, gdzie ludzkie dusze potrzebowały wsparcia, oczekując Dobrej Nowiny.
Był również przyjacielem ks. prałata Józefa Obrembskiego, do którego z Suderwy jeździł autobusem Wilno-Suderwa-Mejszagoła.

Życzenia ks. Adolfa Trusewicza do Rodaków. Dn. 24.12.1999 r.

Drodzy Rodacy!
Wiele lat spędziłem wśród Was. Razem modliliśmy się. Wspólnie przeżywaliśmy radości i smutki. Obecnie mieszkam w Krakowie, ale moje serce pozostało wśród Was. Wspomnienia tamtych, wspólnie przeżytych lat, stają się bardziej żywe w dniach, gdy przygotowujemy się na Święta Narodzenia Chrystusa i na Wielki Jubileusz Roku Zbawienia.

Kochani Rodacy!
Przyjmijcie moje serdeczne i szczere życzenia świąteczne i noworoczne, a zwłaszcza życzenia na dwutysięczny rok od Narodzenia Zbawiciela naszego.
Wraz z Jego przyjściem ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom. Ta łaska zapewnia pokój ludziom dobrej woli. Ta łaska pozwala nam radować się, jak się radują we żniwa.
Radość w czasie żniwa wiąże się z utrudzeniem, ale i z nadzieją obfitych plonów. Łaska Boga wymaga od nas trudu, bo poucza nas, abyśmy sprawiedliwie i pobożnie żyli na tym świecie. Łaska Boga daje równocześnie błogosławioną nadzieję zbawienia.
Jak przed wiekami pasterzom, dzisiaj nam wszystkim anioł mówi: „Nie bójcie się! Zwiastuję wam radość wielką: Narodził się wam Zbawiciel”. Wolni od lęku i pełni owej Bożej radości pragniemy śpiewać: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój”. Niech Boży pokój zagości w naszych sercach i w naszych rodzinach, niech czyni z nas lud wybrany, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.
O spełnienie tych życzeń dla Was modlę się każdego dnia i Was, Drodzy Rodacy, proszę o modlitwę w mojej intencji.
Szczerze oddany w Bogu
Ks. Adolf Trusewicz

Św. Rafał Kalinowski

Józef Kalinowski pochodził ze szlacheckiej rodziny herbu Kalinowa, jego ojcem był profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim. W latach 1843-1850 kształcił się w Instytucie Szlacheckim, który ukończył z wyróżnieniem. Następnie podjął studia w Szkole Rolniczej w Hory-Horkach koło Orszy, jednak ich nie ukończył. Po studiach w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu w 1855 zdobył tytuł inżyniera mechaniki budowlanej oraz stopień porucznika. Pracował przy budowie linii kolejowej Kursk-Odessa-Kijów.

Wziął udział w powstaniu styczniowym. Po aresztowaniach objął dowodzenie powstaniem na Litwie, za co aresztowany 24 marca 1864 został skazany na karę śmierci. W wyniku starań rodziny karę śmierci zamieniono na 10 lat katorgi na Syberii: w Nerczyńsku, w Usolu, w Irkucku oraz w Smoleńsku.

W maju 1874, po zwolnieniu z wygnania, został w Paryżu wychowawcą księcia Augusta Czartoryskiego. W 1877 wstąpił do zakonu Karmelitów Bosych w Grazu w Austrii, przyjmując imię zakonne Rafał od św. Józefa. Święcenia kapłańskie otrzymał 15 stycznia 1882 r. i został wybrany przeorem oraz to samo stanowisko piastował w Wadowicach.

Zmarł 15 listopada 1907 w Wadowicach – po 11 miesiącach choroby – w klasztorze w Wadowicach, którego był budowniczym i przeorem w latach 1892-1894, 1897-1898 oraz w 1906. Został pochowany na cmentarzu klasztornym w Czernej.

22 czerwca 1983 w Krakowie Jan Paweł II beatyfikował o. Rafała Kalinowskiego. Kanonizacja bł. Rafała Kalinowskiego dokonała się 17 listopada 1991 w Rzymie.

14 września 2007 Senat RP podjął uchwałę w sprawie uznania św. ojca Rafała Józefa Kalinowskiego za wzór patrioty, oficera, inżyniera, wychowawcy i kapłana-zakonnika.

Wspomnienie liturgiczne obchodzone jest w Kościele katolickim 15 listopada, u karmelitów 19 listopada, natomiast w polskim Kościele 20 listopada i ma rangę wspomnienia obowiązkowego.

W 1983 roku odznaczony został Gwiazdą Wytrwałości. Pod jego wezwaniem na Litwie znajduje się gimnazjum w Niemieżu oraz kościół w tejże miejscowości.

Kościół pw. św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu

Inicjatywa wybudowania katolickiej świątyni w Niemieżu pochodzi od ks. Dariusza Stańczyka, powstała ona w roku 2002. Projektowaniem i związanymi z tym sprawami zajął się starosta Niemieża Włodzimierz Sipowicz, wówczas pełniący również funkcje przewodniczącego wspólnoty niemieskiej. Projektowanie (opracowanie planu szczegółowego, usunięcie kabli z miejsca budowy etc.) trwało około 2 lat. Prace projektowe sfinansowała gmina niemieska oraz wspólnota niemieska pod czujnym okiem Włodzimierza Sipowicza.

Od roku 2008 niemieżanie gromadzą się na nabożeństwa w nowo wybudowanym kościele, który został wówczas poświęcony przez wileńskiego sufragana ś.p. ks. bpa Juozasa Tunaitisa. Kościół św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu jest kościołem rektoralnym wileńskiej parafii pw. św. Teresy.

6 listopada 2011 r. w Niemieżu metropolita wileński, kardynał Audrys Juozas Bačkis konsekrował nowo wybudowany kościół pod wezwaniem św. Rafała Kalinowskiego. Do tej pory wierni z parafii niemieskiej, która jest filią parafii św. Teresy w Wilnie, nie mieli własnej świątyni. Na msze święte jeździli albo do kościołów w okolicznych miejscowościach, albo do Wilna.

Święty Rafał Kalinowski urodzony w Wilnie w 1835 roku był polskim karmelitą bosym, powstańcem styczniowym, zesłańcem Syberii. Zmarł w Wadowicach w 1907 roku. Papież Jan Paweł II beatyfikował ojca Rafała Kalinowskiego 22 czerwca 1983 roku na Błoniach Krakowskich, a kanonizował w Rzymie 17 listopada 1991 roku. Święto patronalne przypada 20 listopada.

W Niemieżu od wielu lat działa jeden z nielicznych na świecie meczetów tatarskich, obecnie na terenie osiedla powstał też kościół katolicki.

Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu

Mieściła się ona w kilku budynkach. W szkole pracowało dwóch nauczycieli: Seif Aksanow, który był dyrektorem szkoły i Marianna Aksanowa. Później się do nich dołączyła nauczycielka klas początkowych Teresa Rymsza (obecnie mieszkająca w Warszawie) oraz inni nauczyciele. Dzieci uczyły się arytmetyki, jęz. rosyjskiego, czytanek literackich, geografii, przyrody, wychowania fizycznego i śpiewu.

W 1948-1949 r. do szkoły uczęszczało 80 uczniów.

W 1949 r. otworzono początkowe klasy z polskim jęz. nauczania, a w 1951 r. – klasę piątą.

W 1953r. szkoła uzyskała status szkoły siedmioletniej. Uczyło się w niej 98 uczniów.

W 1954 r. 7 klas ukończyło 21 uczniów. Była to pierwsza promocja pionu polskiego.

Od 1963 roku szkoła w Niemieżu jest już szkołą ośmioletnią ze 176 uczniami.

W 1965 r. przenosi się do dwupiętrowego budynku.

W 1985 r. zbudowano 3-piętrowy gmach szkolny z przestronnymi klasami, salą sportową, stołówką, biblioteką.

Od roku 1957 do 1963 w szkole były klasy z polskim i rosyjskim jęz. nauczania (80 % uczniów uczyło się w klasach polskich).

W 1970 r. szkoła otrzymała status szkoły średniej.

W 1980 r. wypuszczono pierwszą promocję szkoły średniej.

W 2006 r. szkole nadano miano św. Rafała Kalinowskiego.

W 2010 r. 1 września szkoła otrzymała status Gimnazjum.

Obecnie tu naukę pobiera około 600 uczni. Gimnazjum posiada 2 klasy komputerowe, w pełni modernizowaną bibliotekę, czytelnię, 2 sale sportowe, aulę. Pracuje tu około 90 nauczycieli.

Pomoc i opiekę uczniom i ich rodzicom lub opiekunom udzielają logopeda, psycholog, pedagog socjalny, nauczyciel pomocnik oraz pedagog do spraw dzieci specjalnych.