Ponary

Ponary od okresu drugiej wojny światowej są nazywane “bazą śmierci.” Termin “baza” pojawił się pod koniec 1940 roku, kiedy władze sowieckie rozpoczęły wykonywanie wykopów na zbiorniki paliwa płynnego. Większość ogromnych dołów...

Na południowy – zachód od Wilna, w odległości 10 km od miasta, wśród zalesionych wzgórz znajduje się malownicza dzielnica zwana Ponarami. Niegdyś były tu tereny łowieckie. W czasie wojen czy powstań toczyły się walki o Wilno. Podczas Powstania   Kościuszkowskiego 3000 wilnian pod dowództwem  generała Jakuba Jasińskiego  walczyło tu przeciw wojskom carskim. W czasie Powstania Listopadowego kilkanaście tysięcy powstańców  pod dowództwem generała  Antoniego Giełguda stoczyło tu walkę z Rosjanami. Zginęło wtedy około 2000 powstańców. Zostali pochowani na pobliskim cmentarzu. Ich groby nie zachowały się, ale jest pomnik tu poległym. W Ponarach  w latach 1857– 1862 na rozkaz cara Aleksandra II zaczęto budować tunel o długości 430 m. Przez niego przechodzą dalekobieżne i lokalne pociągi.

Ponary od okresu drugiej wojny światowej są nazywane “bazą śmierci.” Termin “baza” pojawił się pod koniec 1940 roku, kiedy władze sowieckie rozpoczęły wykonywanie wykopów na zbiorniki paliwa płynnego. Większość ogromnych dołów (3 lub 4 doły o średnicy 32 m i głębokości ok. 4 m oraz 4 – o średnicy 12 m i głębokości ok. 3 m) została wykopana, lecz nowy okupant – faszyści, wykorzystał je jako miejsce masowej zagłady. Teren “bazy” został ogrodzony drucianą siatką o wysokości 4 m, a na jej szczycie umieszczono drut kolczasty. W czasie II wojny światowej, w latach 1941–1944 las Ponarski pod Wilnem był miejscem masowych mordów dokonywanych przez oddziały SS, policji niemieckiej i kolaboracyjnej policji litewskiej. Ludzi z łapanek ulicznych, z więzienia na Łukiszkach i z wileńskiego getta przywożono pociągami lub ciężarówkami, czasami prowadzono pieszo i tu rozstrzeliwano. Grzebano ofiary w tych olbrzymich dołach. Do prac pomocniczych i egzekucji Niemcy zorganizowali litewski oddział specjalny – “Ypatingas burys.”
Ochotnicy do niego rekrutowali się przeważnie spośród paramilitarnej organizacji Związek Strzelców Litewskich
(Lietuvos Sziauliu Sajunga) o wybitnie nacjonalistycznym zabarwieniu. Ypatyngas Burys zasłynął z okrucieństwa. Popularnie byli nazywani “strzelcami ponarskimi”. Wymordowali tu w latach 1941–1944 ponad 100 000 osób, wśród nich około 70 000 Żydów.
Wśród pozostałych ofiar znajdowało się kilkanaście tysięcy Polaków – inteligencja wileńska, kapłani, młodzież i żołnierze Armii Krajowej, a także grupy Romów, komunistów oraz Rosjan. Przy torach jest grób  zamordowanego tu w 1941 r.  Enzio Jagomasta,   działacza społecznego na terenie Prus Wschodnich, dziennikarza i redaktora. Zginął też tu ordynator szpitala onkologicznego w Wilnie – Kazimierz Pelczar i wielu, wielu innych. Rozstrzelano tu też kilkudziesięciu Litwinów.
Hitlerowcy planowali tu wymordować wszystkich Żydów z getta wileńskiego i z pobliskich miasteczek. W 1943 roku rozpoczęto palenie zwłok. Chodziło m.in. o zacieranie śladów zbrodni i o opróżnienie dołów w celu ich dalszej eksploatacji.

Ludzi w Ponarach rozstrzeliwano do ostatnich dni przed wyzwoleniem.

Teren Memoriału Ponarskiego został uporządkowany przez władze radzieckie. Jednak napis na tablicy informacyjnej głosił, że pomordowani byli obywatelami radzieckimi. W centralnym miejscu zagłady Żydzi w 1990 r. postawili pomnik udekorowany Gwiazdą Dawida. Często przyjeżdżają turyści żydowscy. W pobliżu toru kolejowego Polacy ustawili krzyż i pamiątkową tablicę, która ciągle jest uzupełniana o nowe nazwiska osób tu zamordowanych. Miejsce to stanowi cel pielgrzymek Polaków mieszkających nad Wilią i rozproszonych po całym świecie. W niedużym domku znajduje się bezpłatne muzeum, w którym można obejrzeć wstrząsające zdjęcia i dokumenty.



Źródła:
Albina Drzewiecka - przewodnik.vsi.lt

Ostatnia aktualizacja: 28 września, 2017
Jeżeli chcesz uzupełnić lub nie zgadzasz się z podaną informacją skontaktuj się z wydawcą lub napisz nowy artykuł.